W meczu na szczycie piłkarze ROW-u Rybnik wygrali w Opolu z Oderką 1-0 i pozbawili ją złudzeń co do awansu do III ligi. Oderka przegrała drugi mecz z ROW-em i praktycznie straciła szansę na wyprzedzenie rybnickiej jedenastki. Dla ROW-u zwycięstwo w Opolu jest ważnym krokiem znacznie przybliżającym ją do awansu. Strata Oderki powiększyła się do 10-ciu punktów, a biorąc pod uwagę gorszy bilans w bezpośrednich meczach praktycznie do 11-tu i jest w zasadzie nie odrobienia.

Tymczasem z potknięcia Oderki skorzystała Leśnica, która wreszcie zagrała tak, jak powinna i wywalczyła 3 punkty z Myszkowem. Świetny wynik uzyskał Start Bogdanowice, który pokonał na własnym boisku wyżej notowany zespół Skałki Żabnica. Po długiej posusze punkty zdobyła w końcu Piotrówka, która wygrała w Graczach ze Skalnikiem 2-0. Szkoda, że punkty zdobyła na "naszej" drużynie, ale Skalnik i tak stoi już na straconej pozycji, więc w sumie dobrze, że punkty pojechały do Piotrówki.

W tabeli na prowadzeniu ROW Rybnik, który wydaje się być niezagrożony w drodze do awansu do III ligi, na drugie miejsce wróciła Stal Bielsko-Biała, ale strata wicelidera do ROW-u wynosi już 9 punktów, na trzecie miejsce spadła Oderka, a na czwartym jest Leśnica, która ma tyle samo punktów, co Oderka. Te trzy drużyny stoczą między sobą rywalizację o drugie i trzecie miejsce. Dla Leśnicy i Oderki będzie to dodatkowo rywalizacja o miano trzeciej siły w regionie.
Na siódmym aktualnie miejscu znajduje się Start Bogdanowice, zaś Piotrówka łapie oddech i odbija się od strefy spadkowej. Skalnik Gracze jest już praktycznie spalony, pozostaje jeszcze kwestia Chrościc, które po dzisiejszym walkowerze z Krasiejowem tracą do "bezpiecznego" miejsca tylko 4 punkty.