W opolskich okręgówkach po 4 kolejkach mamy już 4 drużyny, które mogą się pochwalić dwucyfrowym kontem punktowym. MKS Gogolin, który w dotychczasowych meczach nie stracił jeszcze ani jednego punktu, ma ich komplet - pełną dwunastkę i lideruje w grupie drugiej. Na uwagę zasługuje także imponujący bilans bramkowy Gogolina: 21 bramek zdobytych przy zaledwie trzech straconych robi wrażenie i to nie tylko na rywalach.
Po spadku z V ligi (dla lepszego samopoczucia można sobie powiedzieć za oficjalną nomenklaturą - z IV) Gogolin widać pozbierał się i broni nie złożył, a niższy poziom rozgrywek pozwolił na nowo rozłożyć skrzydła. Dokąd Gogolin wzleci, na razie nie wiadomo, a czy wiatry poniosą go na powrót do V ligi, zobaczymy na koniec sezonu.
Dwucyfrowym kontem mogą się również pochwalić Starowice, którym spadek z V ligi także posłużył. 10 punktów, nieco słabszy bilans bramkowy i pozycja wicelidera stawiają drugiego spadkowicza także w roli faworytów ligi. Do grona drużyn mających ambicje nadawać ton rozgrywkom dołącza także Unia Krapkowice, która po połączeniu się z Otmętem jest jedną z lepszych w tym sezonie. Czwartą dziesiątką pochwalić się mogą Proślice, które w grupie pierwszej jako jedyna drużyna mają dwucyfrowe konto. Drugie miejsce w tej grupie zajmuje Krasiejów z jednym punktem mniej od lidera i zaskakującym bilansem bramkowym: 10-10. Takie bramki sugerowałyby raczej miejsce w środku tabeli, tymczasem Krasiejów jest drugi.
Czołówka w grupie pierwszej jest trochę bardziej wyrównana niż w drugiej, oprócz Krasiejowa jeszcze 3 zespoły mają po 9 punktów, a kolejne dwie po 7. Słabo w tej grupie spisuje się spadkowicz z V ligi, Jemielnica, która po 4 meczach ma tylko 4 punkty i choć bramki ma lepsze niż Krasiejów, to plasuje się dopiero na 12-ty miejscu.
Z beniaminków najlepiej radzi sobie Starościn. Po pierwszych trzech wygranych Starościn dopiero teraz przegrał pierwszy mecz (z Krasiejowem) i zajmuje 4-te miejsce. Całkiem nieźle jak na beniaminka radzą sobie także Lisięcice (również 4-te miejsce), Stal Zawadzkie i Michałów (8-me miejsce). Najsłabiej na razie idzie Głuchołazom i Widawie. Obie drużyny nie zdobyły jeszcze punktu i zamykają tabele.