RUCH ZDZIESZOWICE - GÓRNIK WAŁBRZYCH 0-1 (0-0)
0-1 64min. Michalak
Ruch: Kasprzik - Polak, Bachor, Krzysztoporski, Bobiński, Rychlewicz (68 Hałgas), Damrat, Kierdal, Kiliński (68 Ściański), Malicki (74 Sopel), Groborz
Górnik: Jaroszewski - Orzech, Kubowicz (69 Moszyk), Wojtarowicz, D. Michalak, Zieliński (65 Radziemski), Morawski, Wepa, G. Michalak, Sawicki (65 Sobczyk), Zinke
Dwa niewykorzystane rzuty karne, jedna stracona bramka i zero punktów - tak można podsumować mecz Ruchu z Górnikiem Wałbrzych. Górnik od początku przycisnął gospodarzy, ale kibice Ruchu mieli nadzieję, że ich drużyna przetrzyma napór i mając w zanadrzu atut swojego boiska zdoła pokonać rywala z Wałbrzycha.
Cała pierwsza połowa praktycznie toczyła się pod dyktando Górnika, który wypracował wiele okazji do objęcia prowadzenia. Ruch sytuacji miał jak na lekarstwo i w zasadzie remis do przerwy to raczej sukces naszej drużyny, bo Górnik mógł śmiało prowadzić już kilkoma bramkami.
Po zmianie stron było trochę lepiej, nasza drużyna zaczęła przejmować inicjatywę, jednak to goście cieszyli się ze zdobytej bramki po strzale Michalaka w 64 minucie. Parę minut po stracie bramki z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Krzysztoporski i resztę meczu Ruch grał w osłabieniu. Nie mając nic do stracenia postawił wszystko na jedną kartę i mało brakowało, by mecz wygrał. Najpierw jednak w 79 minucie Bobiński przestrzelił rzut karny, a w doliczonym czasie gry kolejnego karnego zmarnował Grobosz. Miast dwóch na tacy wyłożonych bramek Ruch musiał zadowolić się jedną gości i trzy punkty pojechały do Wałbrzycha.