GÓRNIK ZABRZE - LECHIA GDAŃSK 1-0 (0-0)

1-0 52min. Barbus

Górnik: Poloczek - Cichecki, Surdacki, Gruszka, Kot (65 Domin), Wolański, Luberda, Barbus, Chmurczyk (84 Dryk), Olszewski (75 Sikora), Potoniec
Lechia: Raniowski - Górski, Jadanowski, Goerke, Gołębiewski, Szkopiński, Sypniewski (27 Gregorek), Zieliński, Toporek, Kaczmarek (80 Zmysłowski), Kołodziejczyk (56 Adamiuk)

(www.gornikzabrze.pl)

MKS KLUCZBORK - ODRA OPOLE 2-5 (0-1)

0-1 28min. Niemczyk
0-2 47min. Gordzielik
0-3 51min. Gordzielik
0-4 58min. Dulski
0-5 62min. Sowiński
1-5 86min. Kulczycki (samobójcza)
2-5 89min. Kulczycki (samobójcza)

Kluczbork: Sładek, Culic, Słomka (68 Gacmaga), Olenkiewicz, Głuszko, Muzyka, Pawlak (59 Pelc), Skoczylas, Lorek (59 Klinarowicz), Węglarz (65 Dziagacz), Nykiel
Odra: Weinzettel - Sowiński (75 Rusin), Duda,Czok (46 Gordzielik), Kowalski, Grochowski, Pawlus (68 Jaroszyński), Dulski, Sobczyński, Perz, Niemczyk (56 Kulczycki)

(www.mkskluczbork.pl, www.oksodraopole.pl)

PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA - LEGIA WARSZAWA 2-1 (2-1)

1-0 8min. Sloboda
1-1 25min. Orlando
2-1 38min. Korzym

Podbeskidzie: Peskovic - Pazio, Konieczny, Stano, Górkiewicz, Sloboda, Iwański, Sokołowski, Chmiel, Patejuk (58 Adu), Korzym (65 Chrapek)
Legia: Kuciak - Bereszyński (71 Broź), Dossa Junior, Rzeźniczak, Brzyski, Jodłowiec, Vrdoljak, Szwoch (45Żyro), Saganowski (45 Radovic), Kosecki, Orlando Sa

(www.tspodbeskidzie.pl)

W sierpniu udało mi się pooglądać 15 meczów i myślę, że pod względem i ilościowym i jakościowym do końca roku nie uda mi się tego powtórzyć. Były to mecze w 3 krajach, w których zobaczyłem drużyny z 4 państw. Na ten wynik składają się m.in. 2 większe wyprawy. Jedna z nich trwała 4 dni, a druga 2. W czasie tej pierwszej zobaczyłem 6 meczów, a w czasie drugiej – 3. Najbardziej topowe drużyny jakie pooglądałem to Borussia Dortmund i Hamburger SV.

ROZWÓJ KATOWICE - MKS KLUCZBORK 3-0 (2-0)

1-0 16min. Gielza
2-0 30min. Tkocz
3-0 50min. Żak

Rozwój: Soliński, Mielnik, Szymiński, Domański, Kapias, Gacki (88 Niedzielski), Bella (83 Świerczyński), Tkocz, Wróbel, Żak (62 Glenc), Gielza (68 Szkatuła)
Kluczbork: Rudnicki, Gierak, Uszalewski, Orłowicz, Niziołek, Reinhard (79 Komor), Swędrowski (62 Wolkiewicz), Hober (62 Nowacki), Ganowicz, Burski (62 Grzegorzewski)

Murowany faworyt i niekwestionowany lider III ligi po serii pięciu z rzędu zwycięstw zakończył swą fanastyczną passę bez straty bramki w Katowicach. Na boisku Rozwoju Dawid podniósł rękawicę rzuconą przez Goliata i pokonał MKS 3-0.

ŚLĄSK WROCŁAW - GÓRNIK ZABRZE 2-0 (!-0)

1-0 34min. Paixao
2-0 90+2min. Paixao

Śląsk: Pawełek - Zieliński, Celeban, Hołota, Dudu, Droppa, Danielewicz (79 Hateley), Paixao, Mila, Pich (90 Calahorro) - Machaj (71 Ostrowski)
Górnik: Steinbors - Sadzawicki, Danch, Gancarczyk (71 Szeweluchin), Gergel, Sobolewski, Gwaze (46 Mańka), Kosznik, Jeż (85 Łuczak), Madej, Zachara

(www.gornikzabrze.pl)

WISŁA PŁOCK - GKS KATOWICE 0-2 (0-1)

0-1 45+2min. Goncerz
0-2 78min. Goncerz

Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk (69 Kamil Hempel), Paweł Magdoń, Marko Radić, Fabian Hiszpański, Piotr Wlazło, Jacek Góralski (79 Wojciech Zyska), Krzysztof Janus, Piotr Ruszkul (63 Marcin Krzywicki), Łukasz Kacprzycki, Dimityr Ilijew
GKS: Antonín Bucek - Łukasz Pielorz, Mateusz Kamiński, Adrian Jurkowski, Rafał Pietrzak, Piotr Ceglarz (56 Aleksander Januszkiewicz), Krzysztof Bodziony, Kamil Cholerzyński, Kamil Bętkowski (64 Sławomir Duda), Michał Nawrot, Grzegorz Goncerz (84 Przemysław Pitry)

(www.wisla.plock.pl)

ROW RYBNIK - STAL STALOWA WOLA 2-0 (1-0)

1-0 23min. Jarka
2-0 50min. Fonfara

ROW: Rybicki - Boroviczanin, Grolik, Bodzioch, Gojny, Gilewicz (73 Mandrysz), Płonka (14 Sobczak), Fonfara (81 Jary), Wolniewicz, Muszalik, Jarka (88 Musiolik)
Stal: Wietecha - Bartkiewicz, Czarny, Bogacz, Kowalski, Mikołajczak (70 Michałek), Giel, Argasiński (46 Samołyk), Kałat (55 Płonka), Pigan (78 Tur), Sekulski

(www.sportowasilesia.com)

RAKÓW CZĘSTOCHOWA - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 1-1 (0-1)

0-1 38min. Arak
1-1 90+1min. Remian

Raków: Wróbel - Pluta, Reiman, Daniel, Pląskowski, Kmieć (58 Diogo), Pawlusiński, R. Brzęczek, Holik (75 Pełka), Mońka, Balogun (58 Kural)
Zagłębie: Matracki - Sierczyński, Jarczyk, Markowski, Kursa, Matusiak, Dudek (81 Zalewski), Ryndak (69 Tylec), Szatan, Wrzesień, Arak (69 Giel)

(www.sportowasilesia.com)

GKS KATOWICE - CHOJNICZANKA CHOJNICE 1-1 (1-1)

1-0 16min. Goncerz
1-1 42min. Siemaszko

GKS: Buczek - Pielorz, Kamiński, Jurkowski, Pietrzak, Cholerzyński, Bodziony, Nawrot, Bętkowski (64 Januszkiewicz), Ceglarz (64 Pitry), Goncerz,
Chojniczanka: Dumieński - Pietruszka, Kieruzel, Radler, Chyła, Feciuch, Zawistowski (79 Lisowski), Gancarczyk (89 Czerwiński), Rybski, Siemaszko (76 Iwanicki), Mikołajczak

(www.sportslaski.pl)

ROW RYBNIK - ZNICZ PRUSZKÓW 1-2 (0-0)

1-0 59min. Jarka
1-1 80min. Jędrych
1-2 83min. Banaszewski

ROW: Kajzer - Krotofil (42 Borovićanin), Jary, Bodzioch, Gojny, Płonka, Fonfara, Mandrysz (48 Rybicki), Muszalik, Sobczak (87 Musiolik), Jarka (70 Wolniewicz)
Znicz: Bigajski - Rackiewicz, Jędrych, Niewulis, Pielak, Glanowski, Januszewski (81 Sokołowski), Banaszewski (90+7 Nawrocki), Zapaśnik (63 Grudniewski), Niksiński (63 Kraska), Górski

(www.energetykrow.rybnik.pl)

WISŁA PUŁAWY - ROZWÓJ KATOWICE 0-1 (0-0)

0-1 48min. Wróbel

Wisła: Leszczyński - Gorskie, Jędrzejczyk, Szczotka (83 Kalita), Lisiecki, Wiącek, Machalski (Maksymiuk), Sedlewski (70 Pożak), Nowak, Martuś (59 Niezgoda)
Rozwój: Soliński - Mielnik, Szymiński, Domański, Winiarczyk, Gacki, Bella (90 Kapias), Tkocz ( Szkatuła), Wróbel, Żak, Gielza (82 Glenc)

(www.sportslaski.pl)

MKS KLUCZBORK - RAKÓW CZĘSTOCHOWA 1-0 (0-0)

1-0 90+1min. Nowacki

Kluczbork: Rudnicki - Orłowicz, Ganowicz, Gierak, Uszalewski, Arian, Niziołek, Hober (90+3 Wolkiewicz), Swędrowski (84 Nowacki), Reinhard, Burski (76 Kojder)
Raków: Wróbel - Pluta, Da Luiz Silva, Holik (26 Pełka), Góra, Pawlusiński, Reiman, Kmieć, Serafin (63 Brzęczek), Porochnicki (79 Mońka), Pląsowski (75 Kowalczyk)

To już trzeci mecz Kluczborka na szczycie. I piąty wygrany. I piąty do zera. Niesamowita passa MKS-u trwa. W meczu z Rakowem jedynego gola gospodarze zdobyli w doliczonym czasie. Można powiedzieć, mieli szczęście, ale 15 punktów w 5-ciu meczach i czyste konto bramkowe mówią same za siebie.