Na dwa mecze przed końcem Stal Brzeg obudziła się z wiosennego letargu. Po oddaniu pozycji lidera na rzecz konkurentów i seryjnym gubieniu punktów wczoraj Stal wygrała z Olesnem 3-0 i przebudziła się z uśpienia. Trzy punkty pozwoliły Stali pozostać w gronie drużyn z teoretycznymi szansami na awans, trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że stało się to zbyt późno. Rywale zbyt daleko odjechali, a do końca pozostało zbyt mało czasu. Trzy punkty straty do Głubczyc i cztery do Piotrówki nie wyglądają zbyt przerażająco, przerażająco za to wygląda ilość meczów do końca - tylko dwa.
Piotrówka rozgromiła właśnie Start Namysłów 7-0 i jak na dzisiaj, to nikt nie jest w stanie jej zagrozić na drodze do awansu. Drużyną, która może jej w tym przeszkodzić, jest ona sama. Tylko strata punktu może odebrać Piotrówce mistrzostwo i taki jest komfort spadkowicza z egzotycznej Piotrówki. Druga w tabeli Polonia Głubczyce wygrała 5-1 z TOR-em Dobrzeń. Zwycięstwo też okazałe i choć nie tak wysokie, jak Piotrówki, to równie wymowne. 3-0 Brzegu na tym tle nie wypada więc imponująco, ważne jest jednak to, że wszystkie trzy drużyn zdobyły po 3 punkty i na decyzje musimy poczekać do następnej kolejki.
Co na dole? Z ligi spada 5 zespołów (jeśli V liga będzie liczyła w przyszłym sezonie nadal 18 zespołów), do okręgówki spadły więc już: Piast Strzelce, Orzeł Źlinice i Victoria Chrościce.O krok od spadku jest Racłavia i Mechnice. Drużyny te już w najbliższy weekend mogą dołączyć do grona już zdegradowanej trójki. O krok o utrzymania zaś są Czarni Otmuchów, którzy utrzymanie praktycznie zapewnili sobie wygrywając z Racłavią, a przypieczętować je mogą w najbliższym meczu z Źlinicami. Do grona szczęśliwców dołączyła Pogoń Prudnik, która wygrywając 3-2 z Piastem Strzelce także uratowała swój ligowy byt.