Mecz na szczycie IV ligi zakończył się remisem 2-2. Opolska Odra zremisowała z Rozwojem Katowice, choć przegrywała już 0-2. Podział punktów nie zmienia wiele w układzie czołówki tabeli. Nadal prowadzi Rozwój, którego przewaga 11 punktów daje mu praktycznie awans do III ligi. Co prawda teoretycznie są jeszcze szanse, by któraś z drużyn depczących mu po piętach zdołała odrobić straty do końca sezonu i prześcignąć Rozwój, ale w praktyce prawdopodobieństwo takie jest bardzo małe i awans Rozwoju już dziś stał się w zasadzie faktem.
GÓRNIK WAŁBRZYCH - RUCH ZDZIESZOWICE 0-2 (0-2)
0-1 34min. Bukowiec
0-2 42min. Robak
Górnik: Jaroszewski - Bartos (28 G. Michalak), Wojtarowicz, Łaski, D. Michalak, Rytko (75 Chajewski), Wepa, Morawski, Matuszak (80 Radziemski), Zinke, Orłowski
Ruch: Feć - Kurc (85 S. Polak), Bachor, Krzysztoporski, Bella, Rychlewicz (81 Zaczyński), Kapłon, Robak (88 Sikora), Bukowiec, Kiliński (79 Gibała), Kasprzyk
MIEDŹ LEGNICA - MKS KLUCZBORK 1-0 (0-0)
1-0 90min. Zakrzewski
Miedź: Bledzewski - Starosta, Paszliński, Woźniczka, Zasada, Gawlik, Nowacki (68 Szewczuk), Hempel (46 Garuch), Madejski, Grzegorzewski (86 Mowlik), Zakrzewski
MKS: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Dymkowski, Pajączkowski, Niziołek, Glanowski, Ulatowski, Kaczmarek (76 Swędrowski), Fryzowicz (80 Ekwueme), Burski (68 Skrzypczak)
W sobotę Odra Opole, wicelider tabeli, podejmuje lidera, Rozwój Katowice. Drużyna Rozwoju ma 11 punktów przewagi nad Odrą i jeśli w Opolu wygra, to awans do III ligi będzie miała praktycznie zapewniony. Odra do meczu podejdzie zapewne ambicjonalnie, bo szans na awans w tym sezonie już nie ma i nawet wygrana z liderem nie zmniejszy straty na tyle, by móc realnie myśleć o odrobieniu jej całej.
Po znakomitym meczu siatkarze Stali Nysa pokonali 3-0 zespół Lubina. To zwycięstwo zapewniło im triumf w II lidze. Nie przyszło im to łatwo, bo musieli rozegrać aż 5 spotkań z zespołem z Lubina. Nysanie byli najlepsi w sezonie zasadniczym i potwierdzili to w meczach play-off. Zespół z Lubina, to prawdziwa rewelacja rozgrywek. Są beniaminkiem w II lidze. Na półmetku sezonu zasadniczego byli na ostatnim miejscu. Do fazy play-off awansowali z VII miejsca. Jako jedyni w tej fazie wygrali mecz w Nysie. We wtorek nysanie zagrali najlepszy mecz w sezonie. Słabo grali tylko w początkowym okresie I seta do stanu 6-12. Potem grali już koncertowo. Objęli prowadzenie 13-12 i wygrali seta do 22. Następne dwa sety wygrali do 16 i 19. Dobrze grali też goście, ale tym razem nie wytrzymali presji „nyskiego kotła”. Atmosfera na trybunach była fantastyczna.
Zakończyły się rozgrywki w III lidze piłki ręcznej. Nasze drużyny minionego sezonu nie mogą zaliczyć do udanych. Najlepiej spisał się Olimp Grodków, który ostatecznie zajął 4-te miejsce i jest tym samym trzecią siłą Opolszczyzny po dwóch naszych drużynach grających w II lidze.
MKS KLUCZBORK - BYTOVIA BYTÓW 2-1 (1-0)
1-0 35min. Kaczmarek
1-1 76min. Łapigrowski
2-1 79min. Fryzowicz
MKS: Abramowicz, Orłowicz, Ganowicz, Sudoł, Pajączkowski, Ulatowski, Swędrowski (56 Fryzowicz), Glanowski, Kaczmarek (81 Ekwueme), Niziołek, Burski (71 Skrzypczak)
Bytovia: Gostomski, Ambroziak (58 Kajca), Kłos (44 Bryndal), Łapigrowski, Pięta, Pietroń, Retlewski, J. Szałek (70 Kowal), M. Szałek, Szmidtke, Wróbel
Długi majowy weekend rozpoczął się pod znakiem elektryzującego meczu Odra Opole - Start Namysłów. Potyczki tych drużyn od dawna wzbudzały spore emocje, głównie jednak ze strony fanatyków obu drużyn. Dla pozostałych kibiców pozostawał jednym z wielu derbowych meczów, jakie toczą nasze drużyny na tym szczeblu rozgrywek.
Pierwsze mecze długo-weekendowego piłkarskiego maratonu już za nami. Zwyciężali zazwyczaj goście, tylko Źlinice wyłamały się z szablonu i przegrały w Nysie z Polonią 1-2. Trzy mecze zakończyły się remisem 1-1, a jednym z nich był mecz wicelidera, Polonii Głubczyce z Pogonią Prudnik. Polonia straciła tym remisem dwa punkty, co skrzętnie wykorzystała konkurencja z Olesna i po wygranym meczu w Kotorzu zbliżyła się do Polonii, a tym samym do miejsca premiowanego awansem, na dystans 4 punktów.
RUCH ZDZIESZOWICE - GKS TYCHY 1-1 (1-0)
1-0 43min. Bukowiec
1-1 89min. Szczęsny
Ruch: Feć - Kurc, Bachor, Drąg, Bobiński (60 Gibała), Rychlewicz (76 Buchała), Robak (68 Zaczyński), Kapłon, Bella, Bukowiec, Kasprzyk
GKS: Igaz - Odrobiński (60 Waksmundzki), Kopczyk, Balul, Lesik (73 Mączyńki), Szczęsny, Kupczak, Babiarz (73 Wawoczny), Feruga (60 Bizacki), Małkowski, Malicki
POLONIA GŁUBCZYCE - START BOGDANOWICE 1-3 (0-1)
0-1 29min. Gać
0-2 80min. Ho-Jung
1-2 82min. Kozłowski
1-3 90min. Gać
Polonia: A.Lenartowicz - J.Lenartowicz, Wiciak, Czarnecki, Gużda, Milewski (68 Maleńczak), Kacprzak (65 Hanuszewski), Złoczowski, Kozłowski, Herba, Frydryk
Start: Wilczewski - Dzionsko, Bańczyk, Sławik, Harmata, Staniek, Rybak (60 Nielek), Gać, Młynek (60 Płaza, 76 Polak), Szepeta (67 Garasman), Ho-Jung
Polonia Głubczyce przegrała w pucharowym meczu z drużyną z Wodzisławia 1-3 i odpadła z dalszych gier. Doszło już do tego, że katowickie drużyny eliminują nasze zespoły nie tylko w rozgrywkach międzywojewódzkich, ale także w naszych własnych, opolskich!
MKS II KLUCZBORK - ODRA OPOLE 2-0 (1-0)
1-0 21min. Mehlich
2-0 47min. Mehlich
MKS II: Wnuk - Hober, Zubrzycki, Dachowski, Sudoł, Zagaja, Kumiec (85 Pilniok), Ekwueme, Culic (89 Kamiński), Skrzypczak (88 Buła), Mehlich (75 Mikulski)
Odra: Khodanovych - Kowalczyk, Copik, Michniewicz, Mazur (36 Bednarski), Meryk (43 Franek), Łoziński (58 Brzozowski), S. Deja, Surowiak, Krysian (79 Setla), Tyc
W meczach 21-szej kolejki IV ligi najlepiej spisała się opolska Odra, która pokonała na wyjeździe sąsiada z tabeli aż 3-0 i awansowała na trzecie miejsce w tabeli. Mimo awansu, strata do lidera się nie zmniejszyła i nadal wynosi 11 punktów - Rozwój Katowice pokonał Skrę Częstochowa 2-1 i niezagrożony lideruje. Drugie miejsce zajmuje Pniówek Pawłowice, który pokonał Victorię Chrościce i o 2 punkty wyprzedza Odrę.
RAKÓW CZĘSTOCHOWA - RUCH ZDZIESZOWICE 2-1 (1-0)
1-0 23min. Gajos
1-1 60min. Kasprzyk
2-1 77min. Hyra (karny)
Raków: Kos - Mastalerz, Soczyński, Hyra, P. Kowalczyk, Witczyk (75 M. Czerwiński), Ogłaza, Ł. Kowalczyk, Napora (57 Nabiałek), Gajos (90 Świerk), R. Czerwiński (65 Rokosa)
Ruch: Feć - Kurc (87 Ściański), Bachor, Drąg, Bobiński, Rychlewicz (72 Robak), Bella, Kapłon, Kiliński (80 Polak), Bukowiec, Buchała (46 Kasprzyk)
Wyjazd do Częstochowy zakończył świetną passę Ruchu Zdzieszowice. Tamtejszy Raków zdołał pokonać naszą drużynę i przerwał serię 11-tu meczy bez porażki.