Po pierwszych meczach pierwszym liderem została drużyna Stali Zawadzkie - dotychczas występująca pod nazwą ASPR-u. Drużyna z Zawadzkiego nie dała żadnych szans ekipie z Konina. Mimo kompletnie zmienionego składu w porównaniu z jeszcze niedawno II-ligową armią zaciężną Stal z łatwością pokonała Start i rozbudziła spore nadzieje wśród swoich kibiców.
OLIMP GRODKÓW - MIEDŹ LEGNICA 22-23 (8-12)
Olimp: Wasilewicz - Dziurgot, Żubrowski (1), M. Biernat (1), Chmiel, P. Biernat (6), T. Biernat (30, Smoliński, Gradowski (5), Olszewski, Bujak, Ogorzelec, Piech (5)
Miedź: Buchcic - Szuszkiewicz (5), Adamski (3), W. Czuwara (1),Piwko (4), Wita (2), Kozłowski (7), Skiba (1), Orzłowski, J. Czuwara
RUCH ZDZIESZOWICE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 0-0
Ruch: Patryk Sochacki - Krystian Anioła, Michał Bachor, Aleksiej Dubina, Daniel Nowak, Paweł Baraniak, (86 Maciej Rozmus), Łukasz Damrat, Przemysław Bella, Mateusz Bukowiec (83 Paweł Dyczek), Marek Sobik (74 Adrian Pajączkowski), Dawid Hanzel (80 Marcin Lachowski)
Zagłębie: Mateusz Struski - Marcin Sierczyński, Michał Grudniewski, Sławomir Jarczyk, Jovan Ninković, Hubert Tylec, Radosław Kursa (46 Paweł Domański), Łukasz Grube, Tomasz Szatan, Rafał Jankowski, Bartłomiej Czarnecki
MKS KLUCZBORK - OSTROVIA OSTRÓW 3-1 (2-0)
1-0 22min. Mikulski
2-0 45min. Niziołek (karny)
2-1 64min. Czech
3-1 83min. Wolkiewicz
Kluczbork: Skrzyniarz, Orłowicz, Ganowicz, Gierak, Śliwa (67 Skrobol), Hober, Arian, Niziołek, Mikulski (60 Legierski), Wolkiewicz, Kojder (49 Rewucki)
Ostrovia: Pawłowski - Rejer, Czech, Cyfert, Błaszczyk, Szymanowski (67 Izydorski), Kowalski, Haberek (81 Skrobacz), Molka (57 Szepeta), Wrzesiński, Gościniak (46 Michalski), Kempiński
Po serii przegranych meczów piłkarze MKS-u wreszcie przełamali złą passę i w efektownym stylu pokonali Ostrovię 3-1. Wynik otwarł w 22 minucie Mikulski, a tuż przed przerwą Niziołek podwyższył z karnego na 2-0. Goście od 40 minuty musieli grać w dziesiątkę, bo czerwoną kartką ukarany został Kempiński.
POLONIA BYTOM - ODRA OPOLE 4-0 (3-0)
1-0 16min. Jarka
2-0 29min. Nowak
3-0 39min. Nowak
4-0 56min. Białkowski
Polonia: Sypniewski - Kowalski, Broniewicz, Odrzywolski, Trznadel (71 Banaś), Białkowski (76 Krzemień), Setlak, Zalewski, Michalik, Nowak (81 Walesa), Jarka (77 Paulista)
Odra: Danowski - Łoziński (58 Lalko), Michniewicz, Surowiak, Skrzypczak, Wawrzyniak, Glanowski, Deja, Cieluch (46 Setla), Wolny (58 Setla), Tomanek
Mecz Odry z Polonią w Bytomiu będzie należał do tych, o których opolscy kibice będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Opolanie przegrali i to wysoko, bo aż 0-4. To kolejna wysoka porażka Odry w przeciągu ostatnich tygodni.
W meczach siódmej kolejki III ligi tylko Odra Opole wywiązała się ze swojego zadania. Po serii sromotnych wpadek opolanie zdołali się przełamać i wygrali z Polkowicami, przez większą część meczu grając na dodatek w dziesiątkę. To niezwykle istotne przełamanie, bo strefa bezpieczna zaczynała się już niebezpiecznie oddalać. Odra mimo wygranej jest nadal na spadkowej pozycji, ale ma już tyle samo punktów, co ostatnia w bezpiecznej strefie Lechia.
Kolejna sromotna porażka Piasta - w Strzelcach zaczyna dzwonić alarm, miejscowa drużyna przegrała kolejny ligowy mecz i kolejny bardzo wysoko. Tym razem w Strzelcach jak rządzić, pokazała drużyna Skry Częstochowa i rozgromiła naszego beniaminka aż 7-1. Drużyna Piasta w 7-u meczach straciła już 27 bramek i nie zdobyła ani jednego punktu - to daje do myślenia, takich wyników nie można już zrzucić na karby frycowego, w tej drużynie coś jest nie tak i jeśli w Strzelcach naprawdę myślą o jako takiej promocji klubu, trzeba coś zmienić.
Siedem bramek w Krapkowicach - to największy zdobycz bramkowa minionej kolejki V ligi. W jedynym niedzielnym meczu Otmęt podejmował u siebie Małąpanew Ozimek i przegrał z nią 3-4. Trudne jest więc życie beniaminka, w pięciu meczach Otmęt wywalczył tylko 3 punkty, a to daje mu niestety ostatnią pozycję w tabeli.
Dawno nie widziałem dokładnie meczu Odry Opole, ponieważ oglądałem je z za bramki robiąc zdjęcia i nagrywając filmy. To powodowało, że nie umiem ocenić umiejętności poszczególnych piłkarzy. Wyjątkiem jest bramkarz, bo jego grę z tamtej pozycji najlepiej mogłem obserwować. Mecz z Polkowicami postanowiłem pooglądać inaczej. Zasiadłem na trybunach i postanowiłem rozkoszować się samym spotkaniem. No kilka zdjęć stamtąd też zrobiłem. Kamerę parę razy włączyłem i jakieś 2 filmy na You Tube wrzuciłem, ale przede wszystkim oglądałem mecz. A ten trafił się wyjątkowo pasjonujący.
W sobotę zawitałem pierwszy raz na stadionie Swornicy Czarnowąsy. Skorzystałem z okazji, że Odra Opole grała tego dnia o 20.30 i postanowiłem zobaczyć 2 mecze. Oba stadiony leżą w odległości 8 km od siebie. Do wyboru meczu w Czarnowąsach zachęcił mnie dodatkowo rywal Swornicy. O LZS Piotrówka wiedziałem, że tam zawsze grali jacyś czarnoskórzy piłkarze z Afryki. Liczyłem maksymalnie na 3. Gdy przyjechałem, to dowiedziałem się, że prezes klubu z Piotrówki kupił przed tym sezonem 15 piłkarzy z Brazylii. W Czarnowąsach byli wszędzie: na boisku, na ławce rezerwowych i na trybunach, bo oprócz nich w składzie są też Polacy i mimo, że się jest z Brazylii, to ciężko załapać się nawet do meczowej kadry. Nie wiem, czy w Polsce jest drugi tak brazylijski klub.
ZAGŁĘBIE LUBIN - GWARDIA OPOLE 29-28 (15-12)
Zagłębie: Dudek - Michałów, Stankiewicz (2), Gumiński (7), Rosiek (4), Przysiek (3), Kużdeba, Marciniak, Szymyślik (8), Wolski, Paluch, Bartczak (4), Starzyński (1)
Gwardia: Donosewicz, Malcher - Śmieszek, Swat (2), Szolc (5), Kłoda (2), Drej (3), Serpina, Vukcević (5), Adamczak Piotr (2), Garbacz (2), Prokop (1), Płócienniczak (3), Migała (3), Lasoń
ODRA OPOLE - GÓRNIK POLKOWICE 1-0 (1-0)
1-0 43min. Kocur
Odra: Danowski - Łoziński, Drąg, Michniewicz, Skrzypczak, Tomanek (86 Kowalczyk), Glanowski, Deja, Wolny (89 Krawiec), Cieluch (31 Surowiak), Kocur (68 Wawrzyniak)
Górnik: Kazimierczak - Darda, Bartków, Żmija (87 Karmelita), Sołtyński (46 Kamiński), Famulski, Ałdaś, Drzazga (46 Gałach), Bryła (71 Bancewicz), Garyga, Szewczyk
RAKÓW CZĘSTOCHOWA - MKS KLUCZBORK 3-0 (2-0)
1-0 2min. Lenkiewicz
2-0 36min. Retlewski
3-0 70min. Czerwiński
Raków: Wróbel - Krupa, Byrtek, Napora, Ogłaza, Kmieć, Retlewski (78 Strzelecki), Brzęczek (86 Walasek), Czerwiński (84 Górecki), Kowalczyk, Lenkiewicz (60 Buczkowski)
Kluczbork: Abramowicz - Gierak, Hober, Kojder, Kwaśniewski (46 Bzdęga), Legierski, Niziołek, Orłowicz (46 Mikulski), Rewucki, Śliwa, Wolkiewicz
Rozegrano pierwszą rundę pucharu Polski na szczeblu okręgu. Runda ta przejdzie do historii pod znakiem ciemności, w jakich kończono niektóre mecze. Ktoś w OZPN-ie zapomniał, że pucharowe mecze mogą być przedłużone o dogrywkę, a później jeszcze o rzuty karne i wyznaczył początek spotkań na 17.30. W efekcie kilka meczów kończyło się w anormalnych warunkach.