LigaNetPl

Back Home
User Rating: / 1
PoorBest 
Piłka ręczna - II liga
poniedziałek, 25 października 2010 12:11

II ligaASPR ZAWADZKIE - OLIMPIA PIEKARY 33-35 (15-19)

ASPR: Janik, Sadowski (2), Pietrucha (5), Kryński (2), Skowroński (2), Giebel (6), Galus (2), Swat (10), Morzyk (1), Kubilas (1), Dutkiewicz (2), Romatowski
Olimpia: Kowalczyk, Zaborowski, Ogórek, Biernacki (9), Smolin (4), Wiertelorz, Chojniak (5), Piec (2), Więckowski, Pakuła (1), Jerchel, Rosół (3), Tatz (3), Kempys (8)

 

Drużyna ASPR-u przegrała nieoczekiwanie z Olimpią Piekary. Nikt nie wątpił, że o zwycięstwo nie będzie łatwo, jednak mało kto liczył się z porażką. A mecz zaczął się źle. Już na początku Olimpia objęła prowadzenie. Po pięciu minutach goście prowadzili 5-1. Potem ASPR zaczął odrabiać stary, w 19-tej minucie przewaga gości zmalała do dwóch bramek. Lepsza gra w końcówce pozwoliła Olimpii zejść na przerwę z zapasem czterech bramek. Druga połowa przyniosła wiele emocji. ASPR pokazał, że potrafi walczyć i nie zraża się niepowodzeniami. Systematyczna gra pozwoliła drużynie z Zawadzkiego w 49 minucie doprowadzić do remisu 28-28 i wydawało się, że w tym momencie ASPR ma rywala w garści. Tymczasem Olimpia jeszcze raz pokazała, że nie boi się faworyta i znów odskoczyła na 32-29. Ostatnie minuty to niesamowite emocje. Na pół minuty przed końcem, gdy Olimpia prowadziła jedną bramką, ASPR nie wykorzystał sytuacji w ataku, jednak sędziowie dopatrzyli się ośmiu zawodników Olimpii na parkiecie, przyznali piłkę ASPR-owi i karę dwóch minut dla Olimpii. Kolejna okazja ASPR-u też nie została wykorzystana. Na 15 sekund przed końcem sędziowie podyktowali rzut karny dla ASPR-u, tego jednak obronił bramkarz gości, błyskawicznie uruchomił kontrę, a ta zakończyła się bramką dla gości i zamiast remisu ASPR przegrał dwoma bramkami.

 

 

© 2024 LigaNetPl
Joomla! is Free Software released under the GNU General Public License.
Mobile version by Mobile Joomla!