VICTORIA CZĘSTOCHOWA - START BOGDANOWICE 0-2 (0-0)
0-1 72min. Mikler
0-2 90+5min. Balcer
Victoria: Łukiewicz - Toborek (64 A. Pląskowski), Załucki, Krakowiak, Marczyk, Rumiński, Bielecki, Piwiński, Kotas (78 Sieradzki), Sobala (86 Bielawski), Stefański
Start: Bąkowski - Lalko, Woniakowski, Kaliciak, Bieniasz (63 Mikler), Kieszkowski, Gużda, Janowicz, Dzierżenga (78 Jamuła), Rybak (63 Balcer), Dudacy (87 Karabin)
Pierwsza połowa nie dostarczyła nielicznej widowni spodziewanych emocji i sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Drugie 45 minut rozpoczęło się od sytuacji sam na sam zawodnika gospodarzy z naszym golkiperem, ale mając w bramce Tomaka Bąkowskiego, który świetnie wybronił to uderzenie, można być o tyły spokojnym. W pierwszej części II połowy częściej w posiadaniu piłki byli gracze Victorii, ale główną ich bolączką były bardzo niecelne podania i strzały.
NAPRZÓD NIEZDROWICE - KS SIEDLEC 3-19 (1-12)
Bramki dla Siedlca: K. Kiklaisz (8), J. Kiklaisz (6), A. Małek (1), F. Morawiec (1), M. Klama (1), D. Dudek (1), samobójcza (1)
Siedlec: A. Małek - M. Klama, M. Radziej, S. Łukaszyński, F. Morawiec, K. Kiklaisz, J. Kiklaisz oraz D. Dudek, K. Dudek, M. Mandok
Najbliższe dni to piłkarski maraton. W sobotę zaczynają się mecze 22-giej kolejki, a już w środę następna kolejka. Wszystko to za sprawą "długiego" weekendu, jaki tradycyjnie jest nam dany na początku maja. W V lidze trwa zacięta walka o awans do IV ligi. Najbliżej osiągnięcia celu są dwa ubiegłoroczni spadkowicze, TOR Dobrzeń i Start Namysłów. TOR Dobrzeń prowadzi w tabeli z przewagą 4 punktów nad Namysłowem 8 nad Głubczycami.
W 1/8 Pucharu Polski obyło się bez większych niespodzianek. Start Namysłów wygrał z Dobrodzieniem 4-2, choć na kilka minut przed końcem jeszcze remisował, ale zdołał w ostatnich minutach przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Odwrotnie niż Polonia Nysa, która już witała ćwierćfinał, a tymczasem w ostatniej minucie straciła wyrównującą bramkę, a w dogrywce kolejną i awans wywalczyli Czarni Otmuchów.