LigaNetPl

TUR TUREK - MKS KLUCZBORK 4-3 (0-0, 0-0, 0-0)

Tur: Kołba - Łucki, Wojciechowski (72 Wieczorek), Wenger, Kiełb, Borys, Lebowski (99 Adamiec), Kowalski, Książek, Biel (77 Dolewka), Gląba
MKS: Abramowicz - Kumiec, Arian, Gierak, Bzdęga, Orłowicz, Deja, Niziołek, Jurga (77 Mehlich), Burski (77 Kojder), Swędrowski (72 Kaczmarek)

Drużyna z Kluczborka nie dała rady zespołowi z Turka i zakończyła tegoroczną przygodę z pucharem. MKS Kluczbork przegrał w rzutach karnych 3-4 i odpadł z dalszej rywalizacji. W pierwszej połowie Kluczbork nie wykorzystał rzutu karnego.

RUCH ZDZIESZOWICE - ROW RYBNIK 2-0 (0-0)

1-0 54min. Krzysztoporski
2-0 74min. Juszczak

Ruch: Kasprzik - Bobiński, Polak, Bachor, Krzysztoporski, Rychlewicz, Juszczak (83 Sendecki), Kapłon (90 Kampa), Szyndzielorz, Hałgas (71 Ściański), Kiliński
ROW: Daniel Kajzer - Kachel, Szary, Grolik, Janik (78 Steuer), Szatkowski (64 Gładkowski), Jary (64 Gródek), Krotofil, Kasprzyk, Kostecki, Buchała

W pierwszym pucharowym meczu na szczeblu krajowym Ruch Zdzieszowice wygrał z ROW-em Rybnik i awansował do drugiej rundy.

Polonii Warszawa już nie ma! Nie ma  też GKS-u Katowice. Jest za to KP Katowice, do którego nikt się nie przyznaje. Kibice całej Polski nie mogą się pogodzić z tym, że jednym podpisem można przekreślić wieloletnią tradycję klubu piłkarskiego. Klubu, którego tożsamość tworzy nie tylko sponsor, właściciel, czy sprowadzani z całego świata zawodnicy, ale historia, miejsce, tradycja, barwy, wzloty i upadki, a przede wszystkim kibice. To oni tworzą klub piłkarski, którego nie da się sprzedać, nie da się przenieść.

Z rozgrywek V ligi wycofał się Orzeł Dzierżysław. W jego miejsce powinna się utrzymać Polonia Nysa (najwyżej sklasyfikowany spadkowicz), jednak w jej miejsce zagra Włókniarz Kietrz, który miniony sezon zakończył w środku tabeli najniższej ligi, czyli B-klasy. Wszystko jak zwykle pod przykrywką "fuzji". Kolejna drużyna, której sportowo należy się miejsce w lidze, pada ofiarą niezrozumiałych machlojek.

Opolski OZPN udostępnił projekt terminarza IV ligi. Nie ma w nim Odry Wodzisław. Jest nadal Start/Odra Bogdanowice.

Odra Wodzisław w świetle regulaminu nie prawa grać w tej lidze. Jej miejsce jest w katowickiej B-klasie. W IV lidze może grać Start Bogdanowice (ewentualnie Victoria Częstochowa). Władze OZPN-u zdają się po części podzielać ten osąd nie wpisując do terminarza Odry Wodzisław. Czy jest szansa, by opolski OZPN przełamał pasmo PZPN-owskiego zakłamania i postawił sprawę na nogach? Uderzył pięścią w stół i powiedział - "koniec z fikcyjnymi fuzjami i pozaboiskowymi awansami"? Jako pierwszy w Polsce?

Od nowego sezonu A-klasa zostaje powiększona do sześciu grup. Ilość drużyn w każdej z grup będzie zmniejszona do 14-tu, ale i tak w sumie zagra w niej o wiele więcej drużyn. Poziom gry w A-klasie będzie zdecydowanie niższy niż obecnie i będzie odpowiednikiem dawnej B-klasy, przedostatniej ligi w hierarchii. Kiedyś A-klasa w naszym województwie była zapleczem najlepszych klubów, grających w lidze okręgowej (inaczej nazywanej klasą W), stanowiąc swoistą II ligę wojewódzką. Dostać się do niej nie było łatwo, funkcjonowała w 3 grupach, a gra w niej wymagała już dość poważnego zaangażowania.

Zapowiadana "fuzja" GKS-u Katowice i Polonii Warszawa nie podoba się kibicom GKS-u. Kibice chcą, aby ich klub grał w ekstraklasie, ale po sportowym awansie. Nie podoba im się pomysł z wykupywaniem licencji i omijaniem sportowej rywalizacji i zapowiadają bojkot nowego tworu warszawsko-katowickiego. Jeden z internautów tak podsumowuje pomysł wepchnięcia GKS-u lewymi drzwiami do ekstraklasy: "to jest jakaś paranoja.... wystarczy mieć trochę kasy albo się dogadać i nagle z A-klasy można powędrować do Extraklasy... co to ma wspólnego k...a ze sportem?" (Przegląd Sportowy)