WARTA POZNAŃ - POLONIA BYTOM 1-2 (1-2) 0-1 20min. Cempa
1-1 29min. Spławski
1-2 36min. Lachowski
Warta: Pawłowski - Onsorge, Laskowski, Fiedosewicz (41 Czerniejewicz), Łukaszyk (57 Koziorowski), Spławski, Brzostowski (82 Durowicz), Siwek, Ngamayama, Marciniak (75 Brylewski)m Ciarkowski1-1 29min. Spławski
1-2 36min. Lachowski
Polonia: M. Michalak - Trznadel, Broniewicz, Malec, K. Michalak, Mańkowski (65 Banaś), Grube (78 Krzemień), Setlak, Lachowski, Michalik (73 Krysian), Cempa (66 Zieliński)
W pierwszym meczu barażowym o III ligę Polonia Bytom pokonała w Poznaniu Wartę 2-1 i jedną mogą jest już w III lidze. Nie wydaje się, by w rewanżu w Bytomiu Polonia pozwoliła sobie wydrzeć wywalczoną w Poznaniu zaliczkę, ale dopóki piłka w grze, werdykt musi pozostać w zawieszeniu. Na razie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na Polonię.
Następny sezon w IV lidze może być jeszcze trudniejszy niż obecny. Właśnie zakończony sezon już był swego rodzaju ewenementem, bo z grona 20-tu drużyn żadna nie zyskała bezpośredniego awansu do klasy wyższej, a do niższej spada 5 lub 6 drużyn (zależy od wygrania barażu przez Polonię Bytom). Taką stosunkowo małą ilość drużyn spadających możemy zawdzięczać tylko temu, że nikt nie spadł do naszej grupy z III ligi. Utrzymał się Nadwiślan Góra, a pozostałe nasze zespoły okupowały czołowe lokaty. Gdyby nie to, z IV ligi mogło spaść nawet 9 drużyn.
MKS KLUCZBORK - STAL MIELEC 3-2 (0-1) 0-1 45+1min. Cholewiak
1-1 53min. Giel
1-2 57min. Nowak
2-2 68min. Giel
3-2 86min. Giel
Kluczbork: Wnuk - Orłowicz, Gierak, Ganowicz, Nitkiewicz, Niziołek, Arian (80 Kasperkiewicz), Tomaszewski (57 Reinhard) (80 Pogorzelec), Grzegorzewski (63 Swędrowski), Kojder, Giel1-1 53min. Giel
1-2 57min. Nowak
2-2 68min. Giel
3-2 86min. Giel
Stal: Libera - Nikanovych (55 Załucki), Duda, Głaz, Nowak, Bożek (58 Domański), Kościelny, Cholewiak, Żubrowski (89 Płatek), Łętocha, Sulewski
Na wielką próbę nerwów wystawili dziś swoich sympatyków piłkarze Kluczborka. Drużyna musiała wygrać, by bez oglądania się na wyniki konkurentów awansować do II ligi. Tymczasem po bezbramkowej pierwszej połowie w doliczonym jej czasie prowadzenie objęła Stal, co wprawiło kibiców w konsternację i szybkie sprawdzanie wyników z innych boisk.
NADWIŚLAN GÓRA - ROZWÓJ KATOWICE 1-3 (0-0)
0-1 70min. Kozłowski
1-1 72min. Setla
1-2 80min. Tkocz
1-3 82min. Wróbel
Nadwiślan: Misztal - Balul, Masternak, Boczek, Kaszok, Glanowski, Matysek, Skrobol (87 Jurek), Ogrocki (67 Napora), Piwowarczyk, Setla
Rozwój: Soliński - Kapias, Gałecki (86 Mazurek), Kopczyk, Winiarczyk, Bella (66 Gacki), Wróbel, Tkocz, Kozłowski, Kun, Gielza (60 Tanżyna)
ROW RYBNIK - LIMANOVIA LIMANOWA 0-2 (0-0) 0-1 48min. Mysiak
0-2 90+4min. Piwowarczyk
ROW: Kajzer - Krotofil, Grolik, Bodzioch, Gojny, Mandrysz (52 Musiolik), Jary (69 Nowak), Muszalik, Płonka, Sobczak (58 Siwek), Buchała0-2 90+4min. Piwowarczyk
Limanovia: Sotnicki - Walid, Mysiak, Bierzało, Derbich, Pribula, Tarasenko, Skiba (81 Żołądź), Ł.Wolsztyński (57 R. Wolsztyński), Atanasow (90 Piwowarczyk), Waksmundzki (58 Poliaczek)
Limanovia grała o nic, ROW o awans do II ligi. Wynik wydawał się oczywisty - tylko zwycięstwo Rybnika, i to wysokie, wchodziło w rachubę. Stało się jednak coś zupełnie innego. Dramat, tragedia, katastrofa, żadne z tych słów w pełni nie określa tego, co stało się w Rybniku.
MKS Kluczbork mistrzem III ligi. Drużyna z Opolszczyzny w iście mistrzowskim stylu zakończyła sezon. Na własnym stadionie pokonała Stal Mielec 3-2 i bez oglądania się na inne wyniki wywalczyła awans do II ligi. Mało tego, inne wyniku tak się ułożyły, że Kluczbork wywalczył promocję do II ligi z pierwszego miejsca, a na to przed ostatnią kolejką nie liczył nikt.
Na dwa mecze przed końcem Stal Brzeg obudziła się z wiosennego letargu. Po oddaniu pozycji lidera na rzecz konkurentów i seryjnym gubieniu punktów wczoraj Stal wygrała z Olesnem 3-0 i przebudziła się z uśpienia. Trzy punkty pozwoliły Stali pozostać w gronie drużyn z teoretycznymi szansami na awans, trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że stało się to zbyt późno. Rywale zbyt daleko odjechali, a do końca pozostało zbyt mało czasu. Trzy punkty straty do Głubczyc i cztery do Piotrówki nie wyglądają zbyt przerażająco, przerażająco za to wygląda ilość meczów do końca - tylko dwa.
Na kolejkę przed końcem w opolskiej okręgówce prawie wszystko jest już jasne. Do V ligi awansuje Gogolin, Starowice, Kup i Krasiejów. Do A-klasy spada Widawa Lubska, Start Dobrodzień, Leśnica, Fortuna Głogówek, Rusocin, Głuchołazy i jedna z drużyn: Stal Zawadzkie / Start Siołkowice. Na dziś bardziej prawdopodobny jest spadek Stali, a Siołkowice muszą zdobyć jeszcze punkt, by być pewnym utrzymania.
Polonia Bytom wygrała IV ligę. W pasjonującym wyścigu dwóch spadkowiczów, którzy od początku nie ukrywali, że interesuje ich tylko powrót do III ligi, o dwa punkty lepsza okazała się Polonia Bytom i to Polonia zagra w barażu z Wartą Poznań. Odra Opole kończy rozgrywki na bardzo dobrym, drugim miejscu, ale dla kibiców Odry nie jest to dobra wiadomość. Oni liczyli na zwycięstwo, oni liczyli na powrót do III ligi, oni liczyli na miejsce dla Odry w rozgrywkach krajowych.
OZPN w swoim regulaminie rozgrywek napisał taki punkt ($39 p. 8) - Wydział Gier OZPN wyznacza jednakowy dla wszystkich drużyn termin rozgrywania dwóch ostatnich kolejek sezonu rozgrywkowego. I liga juniorów dobrnęła właśnie do przedostatniej kolejki i wszystkie mecze powinny być rozgrywane w tym samym terminie. A co na to życie? Wszystkie mecze zaplanowane są na sobotę z wyjątkiem jednego: Polonia Głubczyce z Koksownikiem zagra w niedzielę.
Oj, długa jeszcze droga wśród leśnej braci do normalności.
W środowych meczach padł jeden bardzo ważny wynik. Stal Brzeg zremisowała w Otmuchowie z Czarnymi 0-0 i remisem tym zamknęła sobie drogę do awansu. Jeszcze niedawno Stal wydawała się pewniakiem do IV ligi, końcówka sezonu w wykonaniu Stali jest wręcz fatalna i na trzy kolejki przed końcem przed Stalą szanse czysto matematyczne. O awans walczą już praktycznie tylko dwie drużyny: Piotrówka i Głubczyce. Dla obu gra w IV lidze to nie nowość, bo rok temu właśnie z niej spadły, wiedzą więc, na co się porywają.
Na dwa mecze przed końcem do grona beniaminków V ligi dołączył Gogolin i Krasiejów. Krasiejów awans zapewnił sobie po wygranej w Kotorzu. Wicelider wygrał z Kotorzem 3-1 i drugie miejsce w grupie ma już zapewnione. W drugiej grupie awans wywalczył Gogolin po wygranej 2-1 w Racławiczkach. Wcześniej upieczeni beniaminkowie, Starowice i Kup, kibiców nie zawiedli, Kup wygrał ze Starościnem 3-0, a Starowice w Krapkowicach z Unią 3-1.
Na kolejkę przed końcem w IV lidze pozostała tylko jedna niewiadoma - kto zostanie mistrzem! Polonia Bytom i Odra Opole wygrały swe mecze i Polonia ma nadal nad Odrą dwa punkty przewagi. Wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują na Polonię, jest rzeczą niewyobrażalną, by Odra mogła jeszcze Polonię przegonić, ale póki nie zabrzmi ostatni gwizdek, z werdyktem musimy się jeszcze wstrzymać.
Drużyny LZS Kup i LZS Starowice sezon mogą uważać za zakończony. W minioną sobotę wywalczyły awans do V ligi na trzy kolejki przed końcem. Starowice mają 10 punktów przewagi nad Unią Krapkowice, a Kup 9 nad Proślicami i wygrany bezpośredni mecz. Żadna z drużyn z trzeciego miejsca nie jest w stanie wyprzedzić już lidera, awans Starowic i Kup stał się faktem.