Przed ASPR-em pierwszy mecz o wszystko. A takich meczów może być trzy. Warunkiem jednak jest, żeby żadnego nie przegrać. Porażka w którymkolwiek zamyka szansę wywalczenia drugiego miejsca w lidze i prawa gry w barażu o ekstraklasę. Jutro pierwszy z takich pojedynków. ASPR Zawadzkie w Legnicy gra z Miedzią. Wygrana w tym meczu pozwoli przeskoczyć Miedź o jeden punkt i czekać na kolejny mecz o wszystko.
Tylko jeden punkt traci drużyna ASPR-u Zawadzkie do barażowego miejsca. Po wysokim zwycięstwie nas Białą Podlaską i jednoczesnej porażce Miedzi Legnica ASPR Zawadzkie zbliżył się do wicelidera na jeden punkt. Zawodnicy z Zawadzkiego nie mieli problemów, by pokonać czerwoną latarnię i odnieśli efektowne zwycięstwo. W tym samym czasie Miedź Legnica przegrała w Końskich jedną (!) bramką i porażka ta dała Stali Mielec awans do ekstraklasy. ASPR ma 28 punktów, traci punkt do Miedzi i ma punkt przewagi nad Końskimi. Wygląda na to, że w końcówce trzy drużyny będą walczyć o drugie miejsce w tabeli. Gwardia Opole po porażce ze Stalą znów spadła niebezpiecznie blisko i musi pilnować, by nie wylądować w III lidze.
Tak jak się spodziewano, opolska Gwardia nie dała rady wiceliderowi II ligi i przegrała w Legnicy z Miedzią wyraźnie, różnicą 10-ciu bramek. Miedź coraz bliższa jest wywalczenia drugiego miejsca w tabeli, a każdy wygrany mecz przybliża ją do tego celu. Porażka Gwardii kosztowała ją spadek na 10-te miejsce. Opolanie mają zaledwie punkt przewagi nad Wisłą Sandomierz, która uległa zaledwie jedną bramką ChKS-owi w Łodzi. Z ligą już chyba definitywnie żegna się Biała Podlaska, która po porażce w Końskich ma już tylko teoretyczne szanse na utrzymanie. ASPR Zawadzkie odniósł zwycięstwo w Piekarach, gdzie pokonał miejscową Olimpię i potwierdził trzecie miejsce w tabeli. Rywalizacja o trzecie miejsce będzie się toczyła do końca, bo drużyna Końskich nadal traci do ASPR-u tylko jeden punkt, a przed ASPR-em jeszcze trudne mecze z liderami tabeli. Drużyna z Zawadzkiego ma również szansę na wywalczenie drugiego miejsca, z tym, że są to szanse już czysto iluzoryczne, a Miedź raczej nie pozwoli sobie na wydarcie barażów.
W meczu o podwójną stawkę Gwardia Opole pokonała ostatni w tabeli AZS Biała Podlaska. Dla Białej Podlaskiej jest to już praktycznie pożegnanie z II ligą. Gwardia po wygranej awansowała na ósme miejsce i jej szanse na uratowanie ligi znacznie wzrosły. ASPR Zawadzkie gładko pokonał beniaminka z Bochni i nadal zajmuje trzecie miejsce z przewagą jednego punktu nad czwartą w tabeli drużyną Końskich. Na czele niezmiennie Stal Mielec, a na drugim miejscu Miedź Legnica. Te drużyny pewnie zmierzają do I ligi i wydają się być w tym niezagrożone.
Drużyna ASPR-u Zawadzkie przegrała nieoczekiwanie w Chrzanowie z broniącym się przed spadkiem MTS-em. Ta dość przykra i niespodziewana porażka wyłącza naszą drużynę z rywalizacji o drugie miejsce i prawo gry w barażu o I ligę. Teraz pozostaje emocjonowanie się walką o trzecie miejsce. Opolska Gwardia za to wygrała w Piekarach z Olimpią i jest to równie nieoczekiwany wynik, jak porażka ASPR-u. Gwardia z 10-ma punktami jest przedostatnia, ale jej strata do siódmej drużyny wynosi tylko jeden punkt. Szanse więc na utrzymanie się są ogromne, a kolejne mecze zanoszą się na bardzo emocjonujące.
Opolski Związek Piłki Nożnej zmienia swoje struktury. Istotą zmian będzie znaczne ograniczenie ilości podokręgów. Dziś jest ich dziewięć, od nowego sezonu będą tylko cztery. Pozostaną podokręgi w Opolu, Nysie, Kędzierzynie i Kluczborku. Pozostałe odejdą do lamusa. Wraz ze zmianą struktur na szczeblu podokręgów OZPN planuje także zmianę organizacji rozgrywek najniższych klas rozgrywkowych. Jedną z najistotniejszych jest likwidacja klasy C. Przewiduje się także powiększenie liczebności A-klasy do 16-tu zespołów, a klasa B będzie najniższą klasą rozgrywkową wśród seniorów. Podobnie w rozgrywkach juniorskich OZPN planuje I ligę przemianować na Ligę Wojewódzką, II ligę okroić do dwóch grup i nazwać ją I ligą, a z pozostałych drużyn i części obecnej A-klasy utworzyć 4 grupy II ligi. Te zmiany miały być wprowadzone rok później.
Zakończyły się rozgrywki rundy jesiennej w A-klasie. Rzadko zamieszczamy komentarze tej klasy, na koniec możemy się jednak pokusić o parę słów podsumowania.
Rolnik Wierzbica po wygranej w Źlinicach z Orłem 1-0 zapewnił sobie awans do V ligi.
Przedstawiamy aktualną sytuację dotyczącą spadków z okręgówki. Z V ligi spada 5 zespołów, przy czym Zryw Wysoka bezpośrednio do klasy A. Do okręgówki spadają więc 4 drużyny, z A-klasy zaś awansuje osiem drużyn (4 mistrzów i 4 wicemistrzów). W sumie w okręgówce przybywa 12 drużyn. Do V ligi awansują 4 (po dwie z każdej grupy). Aby więc ilość drużyn w okręgówce pozostała niezmieniona, spadek dotyka 8 zespołów, czyli z każdej grupy spadają 4.
Drużyna Ligoty Turawskiej została pierwszym beniaminkiem V ligi. Po zwycięstwie 5-0 nad Pogonią Łosiów zespół przypieczętował swój awans do wyższej klasy. Ligota ma 15 punktów przewagi nad Mechnicami i lepszy bilans bezpośrednich meczów. Gratulujemy awansu!
Kolejka z 22V została przełożona na koniec sezonu, 26 VI, godz. 17.00. W ten weekend wszystkie mecze odwołane.
Mecz Sławic z Orłem Źlinice został odwołany.
W opolskiej okręgówce coraz bliżej końca sezonu i coraz bliżej decydujących rozstrzygnięć. W grupie 1 zaczyna się wyraźnie kształtować grupa spadkowa, do której zaliczamy Pogoń Łosiów i Małapanew Ozimek. Do tej dwójki coraz bardziej przykleja się Piast Gorzów i Victoria Dobrzyń. Victoria wyjeżdża na mecz do Mechnic i nie wydaje się, by wzbogaciła swoje konto punktowe, a tym samym poprawiła pozycję w tabeli. Mechnice ciągle mają szansę na awans do V ligi i zapewne tak długo, jak te szanse będą, drużyna zrobi wszystko, by nigdzie nie potracić punktów.
Do końca rozgrywek w okręgówce jeszcze 10 kolejek i robi się coraz ciekawiej. W grupie 1 zdecydowanym liderem jest Ligota Turawska, ma 8 punktów przewagi nad Mechnicami i prawie pewny awans do V ligi. Lider zmierzy się z Unią Kolonowskie i jest faworytem tego meczu. Wicelider traci do Ligoty 4 punkty i wyjeżdża na mecz do Ozimka, gdzie również będzie faworytem. Drużyna Mechnic, która jeszcze nie straciła szans na awans, gra na wyjeździe w Przyworach i może to być emocjonujący mecz, bo Mechnice z jednej strony grają o awans, a Przywory zaś o utrzymanie.