MKS KLUCZBORK - LEGIONOVIA LEGIONOWO 2-0 (1-0)
1-0 25min. Burski
2-0 57min. Burski
Kluczbork: Rudnicki – Orłowicz, Ganowicz(K), Gierak, Uszalewski, Niziołek, Arian, Hober, Swędrowski (64 Nowacki), Reinhard (67 Komor), Burski (72 Kojder)
Legionovia: Marcinkowski - Wieczorek, Dankowski, Kominiak, Kovjenic (46 Kołodziejski), Janusiński, Pavić, Wolski (46 Odunka), Broniszewski, Tlaga (62 Cesarek), Tatara (71 Czapa)
Tak się jakoś złożyło, że dość długo nie zanudzałem was opowieściami o moich piłkarskich wyprawach. Postanowiłem to zmienić i podzielić się groundhopperskimi wrażenia ze spotkań jakie pooglądałem w lipcu. Nie było ich wiele, bo tylko 4, ale były chyba dość ciekawe. 3 z nich pooglądałem w jednym zagranicznym mieście, a był to Split. Czwarty mecz oglądałem w Gliwicach i nie było to spotkanie Piasta, ani żadnej innej gliwickiej drużyny, tylko Ruchu Chorzów. Z tych 4 spotkań aż 3 to eliminacje Ligi Europy.
ROW RYBNIK - RAKÓW CZĘSTOCHOWA 2-1 (1-0)
1-0 17min. Płonka
2-0 65min. Madrysz
2-1 76min. Pawlusiński (karny)
ROW: Kajzer - Gojny, Bodzioch, Jary, Boroviczanin, Krotofil (85 Gilewicz), Fonfara (90+2 Wolniewicz), Płonka, Muszalik, Sobczak (90+3 Musiolik), Dudziński (57 Mandrysz)
Raków: Wróbel - Góra (46 Pełka), Holik, Da Silva, Mońka, Pawlusiński, Kmieć (79 Serafin), Reiman, Baraniak (66 Kural), Brzęczek (79 Porochnicki), Pląskowski
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - STAL MIELEC 4-1 (4-0)
1-0 9min. Getinger (samobójcza)
2-0 10min. Arak
3-0 15min. Arak
4-0 22min. Mizgała
4-1 73min. Cholewiak
Zagłębie: Matracki - Sierczyński, Kursa, Markowski, Kutarba, Dudek (61 Szatan), Matusiak, Ryndak (72 Giel), Mizgała (61 Tumicz), Wrzesień, Arak (75 Kozak)
Stal: Daniel - Podstolak, Duda, Załucki (81 Rokita), Getinger, Domański (56 Cholewiak), Głaz, Bożek (28 Mącior), Radulj, Żubrowski (67 Skiba), Jankowski
PIAST GLIWICE - LECHIA GDAŃSK 1-3 (1-1)
0-1 20min. Wiśniewski
1-1 22min. Jurado
1-2 53min. Wiśniewski
1-3 65min. Vranjes (karny)
Piast: Alberto Cifuentes - Adrian Klepczyński, Csaba Horváth, Jan Polák, Piotr Brożek, Tomasz Podgórski (74 Matej Ižvolt), Radosław Murawski, Carles Martínez, Łukasz Hanzel (54 Kamil Wilczek), Gerard Badía (68 Wojciech Kędziora), Rubén Jurado
Lechia: Dariusz Trela - Marcin Pietrowski, Rafał Janicki, Tiago Valente, Nikola Leković, Maciej Makuszewski, Ariel Borysiuk, Stojan Vranješ, Piotr Wiśniewski (84 Mateusz Możdżeń), Bartłomiej Pawłowski (46 Piotr Grzelczak), Zaur Sadajew
WISŁA KRAKÓW - PIAST GLIWICE 1-1 (0-0)
0-1 49min. Polak
1-1 77min. Jankowski
Wisła: Michał Buchalik - Łukasz Burliga, Arkadiusz Głowacki, Dariusz Dudka, Maciej Sadlok, Emmanuel Sarki, Alan Uryga (66 Tomasz Zając), Maciej Jankowski, Semir Štilić, Łukasz Garguła, Rafał Boguski
Piast: Alberto Cifuentes - Adrian Klepczyński, Csaba Horváth, Jan Polák, Piotr Brożek, Tomasz Podgórski, Carles Martínez, Łukasz Hanzel, Radosław Murawski (69 Mohamed Hadj Saïd), Gerard Badía (81 Matej Ižvolt), Rubén Jurado (76 Kamil Wilczek)
GÓRNIK ZABRZE - LECH POZNAŃ 1-1 (0-1)
0-1 19min. Teodorczyk
1-1 58min. Zachara
Górnik: Pāvels Šteinbors - Dominik Sadzawicki, Błażej Augustyn, Seweryn Gancarczyk, Roman Gergel, Radosław Sobolewski, Adam Danch, Łukasz Madej (90 Dzikamai Gwaze), Róbert Jež (73 Wojciech Łuczak), Rafał Kosznik, Mateusz Zachara (83 Dawid Plizga)
Lech: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora (78 Hubert Wołąkiewicz), Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Luis Henríquez, Szymon Pawłowski, Łukasz Trałka, Darko Jevtić, Dawid Kownacki, Muhamed Keïta (62 Gergő Lovrencsics), Łukasz Teodorczyk (59 Kasper Hämäläinen)
RUCH CHORZÓW - GÓRNIK ŁĘCZNA 1-2 (0-1)
0-1 31min. Bielak
0-2 63min. Bozok
1-2 65min. Stawarczyk
Ruch: Krzysztof Kamiński - Michał Helik (69 Marcin Kuś), Marcin Malinowski, Piotr Stawarczyk, Daniel Dziwniel (77 Michał Efir), Jakub Kowalski, Łukasz Surma, Bartłomiej Babiarz, Filip Starzyński (38 Michał Szewczyk), Marek Zieńczuk, Grzegorz Kuświk
Górnik: Silvio Rodić - Łukasz Mierzejewski, Maciej Szmatiuk, Tomislav Božić, Patrik Mráz, Grzegorz Bonin, Lukáš Bielák (89 Radosław Pruchnik), Veljko Nikitović, Tomasz Nowak, Miroslav Božok (76 Fedor Černych), Paweł Buzała (61 Sebastian Szałachowski)
No i zaczęło się. IV liga poszła w ruch. Pierwsze mecze za nami i gdyby na tym miało się skończyć, to ligę wygrałby Ruch Chorzów. Rezerwy Ruchu wysoko pokonały beniaminka z Graczy i pokazały mu, że życie w IV lidze łatwe nie będzie. W tym meczu padło też najwięcej bramek, bo aż 7. W ośmiu meczach w sumie padło 18 bramek, co daje ponad dwie na mecz, a to złym wynikiem nie jest.
W piątek sezon rozpoczyna IV liga. Mocna jak nigdy dotąd, w obszernym zestawieniu 20-tu drużyn niczym angielska Premier League wkrada się w nasze polskie zaścianki namiastka lepszej piłki. Na pierwszy ogień pójdzie mecz Skry Częstochowa ze Stalą Bielsko. Obie drużyny w minionym sezonie należały do czołówki ligi, ale żadnej nie udało się udowodnić prymacji i mimo sporych apetytów na III ligę musiały się obejść z niczym.
Podokręg Tychy podzielił drużyny klasy A i B przed nadchodzącym sezonem. W klasie A zagra 16 drużyn, a klasie B - 13. Sezon rozpocznie się 9 sierpnia a klasie A, a tydzień później w klasie B.
Podział grup:
Lato w pełni, niektórzy jednak przygotowują się już do nadchodzącego sezonu. W Sosnowcu ustalono już zasady spadków i awansów na sezon 2014/2015. W tym podokręgu grają tylko dwie grupy, jedna klasy A i jedna klasy B. Klasa A, lub jak niektórzy mówią Serie A będzie mieć w nowym sezonie dwa awanse do okręgówki. Awans uzyskają dwie najlepsze drużyny. Bez barażów.
GÓRNIK ZABRZE - CRACOVIA KRAKÓW 2-0 (1-0)
1-0 5min. Auustyn
2-0 90+2min. Zachara
Górnik: Šteinbors - Gancarczyk (76 Drewniak), Augustyn, Szeweluchin (16 Sadzawicki), Sobolewski, Danch, Gergel, Jeż (88 Gwaze), Madej, Kosznik, Zachara
Cracovia: Pilarz - Żytko, Mikulić, Rymaniak, Nykiel (55 Dialiba), Dąbrowski, Budziński (85 Kita), Marciniak, Cetnarski (58 Steblecki), Zjawiński, Nowak
W meczu kończącym inauguracyjną kolejkę I ligi Górnik Zabrze wygrał z Cracovią 2-0 i uratował honor śląskich klubów. Wygrana Górnika jest jedynym zwycięstwem naszych klubów w pierwszej kolejce. Dzięki tej wygranej Górnik został wiceliderem i ustępuje tylko Lechowi.
Nie ma sezonu, by piłkarskie władze nie majstrowały przy rozgrywkach. A to powiększają grupy, a to je dzielą, a to wprowadzają baraże, a to zmieniają zasady w trakcie rozgrywek. Nie tak dawno, bo rok temu ŚZPN powiększył IV ligę do 24 zespołów i zarządził rozgrywanie meczów w dwóch grupach, z których później wydzielono jedną mistrzowską i aż dwie spadkowe. PZPN wprowadził dodatkowe mecze po rundzie zasadniczej i dzielenie punktów na pół w ekstraklasie. Gdy nie można się było dogadać, liga grała w nieparzystym składzie, bo albo dołączono dodatkową drużynę, albo jedną rugowano. Istny Sajgon, nikt nie zna dnia ni godziny, gdy spadnie na niego miecz Demoklesa. Potulne baranki (chodzi o tych, co grają - o kluby) wszystkie decyzje władz przyjmują do wiadomości i się do nich stosują, bo i nie mają innego wyjścia, choć w kuluarach psioczą i narzekają na bezsens rokrocznych zmian i coraz większy nacisk na wszystkich szczeblach rozgrywkowych na kasę.